Obiecywałam systematyczność, ale czasu mam niewiele, więc dzisiaj podrzucam Wam szybki pomysł na jeszcze szybciej znikającą przekąską – pieczone chipsy w dwóch odsłonach: z batatów oraz z fioletowych ziemniaków. Obie wersje, dzięki zrezygnowaniu ze smażenia, stanowią zdrową alternatywą dla klasycznych chipsów. Świetnie smakują, a ich przygotowanie jest banalnie proste.
Częstujcie się :)
Składniki:
- 1 batat / 6 fioletowych ziemniaków
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- sól himalajska
- ulubione przyprawy: pieprz ziołowy, tymianek, rozmaryn, chilli
Przygotowanie:
Nastawiamy piekarnik na temperaturę 200ºC (grzanie góra-dół).
Batata/ziemniaki kroimy na równie cieniutkie plasterki (ok. 2mm grubości), układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i skrapiamy oliwą z oliwek.
Pieczemy ok. 15min. Jeśli bataty/ziemniaki nie będą wystarczająco rumiane, możemy włączyć na ok. 1min. termoobieg, kontrolując sytuację, by chipsy się nie przypaliły.
Po wyjęciu posypujemy solą i ulubionymi przyprawami.
Smacznego!